Infiniti G37 Coupe S Premium – egoizm pod krawatem [test] | Blog PGD (2024)

Rynek motoryzacyjny można kategoryzować na wiele sposobów, nikt jednak nie zaprzeczy, że podział na auta kupowane sercem lub rozumem jest jednym z najpopularniejszych. Te pierwsze są zazwyczaj mniejszym lub większym kompromisem, te drugie to najczęściej egoistyczne maszyny mające dawać radość z jazdy. Jedną z takich maszyn jest bogato urodzony brat sportowego Nissana 370Z, czyli Infiniti G37 Coupe.

Prestiżowa marka znajdująca się pod skrzydłami Nissana ma w swojej ofercie nie tylko luksusowe crossovery (FX/EX) czy rozsądne sedany (G Sedan/M), ale także dwa nieco bardziej szalone projekty – model G w odmianie Coupe oraz Cabriolet. Po roku przerwy ponownie siadam za kółkiem G37 S Coupe, a przy okazji przypomnę Wam klipy wideo, które kręciliśmy wiosną zeszłego roku.

Infiniti G37 Coupe S Premium – egoizm pod krawatem [test] | Blog PGD (2)

Od strony technicznej cała seria G to drapieżne i bardzo szybkie auta dostępne z jednym, bezkompromisowym silnikiem. Wariant z nadwoziem Coupe najlepiej obrazuje jednak to co większość kierowców kocha najbardziej – egoizm, szpan i nutkę szaleństwa.

[youtube]http://youtube.com/v/ZcFmcGzMs-8[/youtube]

Muskularna sylwetka mimo upływu 5 lat od premiery nadal się nie nudzi. Jest nisko i szeroko, czyli dokładnie tak jak powinno być w autach sportowych. Z przodu samochód wygląda elegancko i dynamicznie. Pociągłe reflektory, błyszcząca atrapa chłodnicy, atletyczne przetłoczenia nadkoli wraz ze schowanymi w nich dziewiętnastocalowymi obręczami dodają animuszu. Linia boczna jest nisko poprowadzona i delikatnym garbem przechodzi w zadziorny spoiler pokrywy niewielkiego bagażnika. Tył auta z dwoma brutalnymi końcówkami układu wydechowego o sporej średnicy jest trochę wyzywający i prowokuje na światłach.

Infiniti G37 Coupe S Premium – egoizm pod krawatem [test] | Blog PGD (3)

Sportowy charakter G37 Coupe nie odbija się jednak negatywnie na wrażeniach jakie zapewnia ekskluzywnie wykończona kabina. Wysokiej jakości materiały i bardzo bogate wyposażenie czynią z tego auta doskonałą maszynę do dwuosobowej jazdy na co dzień. Nie ma co się oszukiwać, tylna kanapa to raczej kwestia umowna, dorosła osoba nie zagrzeje na niej miejsca zbyt długo, o ile w ogóle uda jej się normalnie usiąść.

Z przodu natomiast niska pozycja za kierownicą dzięki wygodnym i szeroko regulowanym fotelom z dobrym trzymaniem bocznym nie męczy nawet podczas dłuższej podróży. Zajęcie miejsca na siedzisku nie sprawia większego problemu, o ile uda się otworzyć bezramkowe drzwi. Ich długość jest na tyle duża, że na słupkach B znajdziemy podajniki pasów, aby uniknąć nieprzyjemnej gimnastyki. Kolejny ukłon inżynierów w stronę kierowcy to daszek zegarów, który przemieszcza się wraz z kolumną kierowniczą. Samo koło jest małe, poręczne i można je ustawić prawie do pionu – jak w autach stricte sportowych. Dodatkowo spore przeszklenie dzięki tylnej klapie pomaga w miejskich manewrach. Ponadto mamy też czujniki i asystenta parkowania z kamerą.

Infiniti G37 Coupe S Premium – egoizm pod krawatem [test] | Blog PGD (4)

Jakieś wady? Drobne. Po pewnym czasie drzewko menu w systemie komputera pokładowego, multimediów i nawigacji (Infiniti Controller) może trochę zirytować. Mimo tego, że miałem okazje jeździć wszystkimi modelami z europejskiej oferty Infiniti nadal zdarza mi się przekopywać ustawienia w poszukiwaniu konkretnej opcji, a mnogość przycisków pod kontrolerem wcale nie pomaga.

W wersji z szyberdachem osoba ze wzrostem powyżej 190 cm ma mało miejsca na głowę. Jeśli jesteś wysoki zrezygnuj z okna dachowego – i tak masz do dyspozycji dwustrefową klimatyzację automatyczną. Z drugiej strony zadziwia natomiast duża ilość miejsca na nogi, można jeździć nawet w zimowych butach, ale przy tym aucie lepiej unikać grubej podeszwy, która ogranicza czucie pedałów. Auto ma delikatny gaz, a hamulce biorą wysoko wprowadzając przyjemną nerwowość.

Wygląd samochodu przyciąga wzrok jak lep muchy, silnik pozwala szybko zniknąć innym użytkownikom drogi gdzieś za horyzontem, a układ napędowy daje możliwość wymiany horyzontu na zakręt nawet w ostatniej chwili. Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu skleja koła z drogą, oczywiście dopóki kierowca nie da jasnego sygnału – zaczynamy zabawę.

Infiniti G37 Coupe daje niewyobrażalną radość z jazdy, jednak wymaga w zamian choć odrobinę koncentracji. Często zdarzają się sytuacje, gdy koła nie są w stanie przenieść gwałtownie pobudzonych 320 koni mechanicznych na nawierzchnię. Samochód jest bardzo skłonny do nadsterownych poślizgów, nawet przy włączonej elektronice odpowiadającej za trakcję trzeba zachować pół kilograma rozsądku. Warto pamiętać o solidnym rozgrzaniu opon.

[youtube]http://youtube.com/v/UrVgyYF1ld0[/youtube]

Gdy skrzynia w trybie Sport ciągnie obroty w takt czerwonego pola wygrywając przy tym symfonię o nazwie V6 3,7 litra adrenalina przypływa bardzo szybko. Oszałamiający dźwięk silnika z przodu i układu wydechowego z tyłu to lepsza scena muzyczna niż jedenastogłośnikowy zestaw Bose Premium.

Siedmiobiegowa przekładnia automatyczna z umiejętnością adaptacji do stylu jazdy kierowcy pozwala też na komfortową, niemęczącą jazdę przy dialogu z pasażerem lub akompaniamencie ulubionej muzyki. Płynna jazda na niższych prędkościach obrotowych owocuje zużyciem paliwa na katalogowym poziomie, a widlasty wysokoobrotowy silnik nawet wtedy czeka w gotowości do katapultowania auta. Przyspieszanie jest płynne i co ważne, dzięki twardym oparciom i nieco wulgarnej pracy skrzyni czuć je na plecach.

Infiniti G37 Coupe S Premium – egoizm pod krawatem [test] | Blog PGD (6)

Uwagi dotyczące przekładni można przesyłać bezpośrednio do niej za sprawą magnezowych łopatek wykończonych naturalną skórą. Warto też dodać, że mimo tego, że w Polsce na 32 sprzedane egzemplarze tego auta 16 z nich było ze skrzynką ręczną od 2011 roku zniknęła ona z oferty.

W Infiniti G37 Coupe nie tylko silnik i skrzynia potrafią potrząsnąć pasażerami. Wcale nie gorzej robi to bardzo twardo zestrojony układ zawieszenia, który przypomina o sobie na każdej nierówności. Ciężko w aucie sportowym o lepszy prezent, bo dzięki szerokiemu rozstawowi czterech skrętnych kół i długiemu osi samochód prowadzi się naprawdę świetnie, a poczucie precyzji potęguje twardy i czuły układ kierowniczy.

Infiniti G37 Coupe auto, w którym naturalna skóra i prawdziwe aluminium o dziwnie brzmiącej nazwie Shodo nie przysłoniły charakteru, temperamentu i dzikiej przyjemności z prowadzenia. Ten luksusowy samochód to świetny przykład egoistycznej zabawki za całkiem rozsądne jak na klasę pieniądze. Za Infiniti G37 Coupe trzeba zapłacić niecałe 40 000 złotych więcej niż za Nissana 370Z. Pod względem prowadzenia samochody te mają ze sobą naprawdę dużo wspólnego, ale podczas gdy kierowca pomarańczowej Zetki może biegać w trampkach właściciel Infiniti powinien mieć na sobie nieco bardziej wyrafinowane obuwie. I właśnie z tego powodu niektórzy wybiorą Infiniti, bo przy całej swojej sportowości nie straciło ono wytworności budowanej wokół tej marki i jej produktów.

[plusminus]
+Świetny, drapieżny i elegancki wygląd
+Bogate wyposażenie
+Liczne cechy prawdziwego auta sportowego
+Bardzo dobre osiągi
+Przyjemność prowadzenia
+Łopatki za kierownicą
+Świetny dźwięk silnika
+Nutka szaleństwa w ładnym opakowaniu
-Mało miejsca na głowę dla osób powyżej 190 cm wzrostu
-Za dużo przycisków Infiniti Controller
-Stare mapy nawigacji
[/plusminus]

Testowany egzemplarz: Infiniti G37 Coupe S Premium

Silnik i napęd

Układ i doładowanie:V6, wolnossący
Rodzaj paliwa:Benzyna
Ustawienie:Wzdłużnie
Rozrząd:DOHC 16V VVEL
Objętość skokowa:3696 cm3
Stopień sprężania:11,0
Moc maksymalna:320 KM przy 7000 rpm
Moment maksymalny:360 Nm przy 5200 rpm
Objętościowy wskaźnik mocy:86,5 KM/l
Skrzynia biegów:7-biegowa, automatyczna, z łopatkami
Typ napędu:Tylny (RWD) z LSD
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane, średnica 355 mm
Hamulce tylne:Tarczowe, wentylowane, średnica 350 mm
Zawieszenie przednie:Dwuwahaczowe z kolumną typu MacPherson
Zawieszenie tylne:Wielowahaczowe
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany
Średnica zawracania:11 m
Koła, ogumienie przednie:225/45 R19
Koła, ogumienie tylne:245/40 R19

Masy i wymiary

Typ nadwozia:Coupe
Liczba drzwi:2
Współczynnik oporu Cd (Cx):0,320
Masa własna:1718 kg (54% do 46%)
Stosunek masy do mocy:5,37 kg/KM
Długość:4655 mm
Szerokość:1820 mm
Wysokość:1387 mm
Rozstaw osi:2850 mm
Rozstaw kół przód/tył:1545/1560 mm
Prześwit (przód/tył):b/d
Pojemność zbiornika paliwa:80 l
Pojemność bagażnika:275 l

Specyfikacja użytkowa

Ładowność maksymalna:422 kg

Osiągi

Katalogowo:Pomiar własny:(*)
Przyspieszenie 0-10 km/h:b/d0,5 s
Przyspieszenie 0-20 km/h:b/d1,0 s
Przyspieszenie 0-30 km/h:b/d1,5 s
Przyspieszenie 0-40 km/h:b/d1,9 s
Przyspieszenie 0-50 km/h:b/d2,3 s
Przyspieszenie 0-60 km/h:b/d2,9 s
Przyspieszenie 0-70 km/h:b/d3,4 s
Przyspieszenie 0-80 km/h:b/d4,0 s
Przyspieszenie 0-90 km/h:b/d4,8 s
Przyspieszenie 0-100 km/h:5,9 s5,6 s
Przyspieszenie 0-110 km/h:b/d6,4 s
Przyspieszenie 0-120 km/h:b/d7,2 s
Prędkość maksymalna:250 km/h250 km/h
Zużycie paliwa (miasto):15,3 l/100 km15,6 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):7,8 l/100 km9,2 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):10,5 l/100 km12,0 l/100 km
Emisja CO2:246 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP:b/d

Cena

Testowany egzemplarz:242 235 zł
Model od:216 985 zł
Wersja silnikowa od:216 985 zł

*Tylko kierowca, bez bagażu, temperatura powietrza -8° C, stan paliwa 30%, ogumienie zimowe (rozgrzane)

Infiniti G37 Coupe S Premium – egoizm pod krawatem [test] | Blog PGD (2024)

References

Top Articles
Latest Posts
Article information

Author: Sen. Emmett Berge

Last Updated:

Views: 6279

Rating: 5 / 5 (80 voted)

Reviews: 95% of readers found this page helpful

Author information

Name: Sen. Emmett Berge

Birthday: 1993-06-17

Address: 787 Elvis Divide, Port Brice, OH 24507-6802

Phone: +9779049645255

Job: Senior Healthcare Specialist

Hobby: Cycling, Model building, Kitesurfing, Origami, Lapidary, Dance, Basketball

Introduction: My name is Sen. Emmett Berge, I am a funny, vast, charming, courageous, enthusiastic, jolly, famous person who loves writing and wants to share my knowledge and understanding with you.